Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2017

Roczne podsumowanie, czyli co miło się czytało, a co rozczarowało.

Obraz
Witam was wszystkich bardzo serdecznie, w kolejnym poście. Dziś powoli zagłębimy się w kończący się rok 2017 i w książki, które pomimo małej ilości czasu, udało mi się przeczytać.  Zacznę może od tego co mnie wyjątkowo rozczarowało w 2017, a mianowicie mam 3 pozycje, zasługujące na miano niewypału, bądź porażki literackiej. Numer 1: Książę Lestat- Anne Rice   Dawno, dawno, przedawno się tak nie rozczarowałam. Jak na fankę Kronik Wampirów przystało, cieszyłam się niezmiernie, że Anne Rice kontynuuje tą sagę i wydaje kolejną powieść, czekałam z niecierpliwością na tą książkę. Bynajmniej... z każdym rozdziałem załamywałam się coraz bardziej. Anne Rice piszę na siłę, kombinuje, wydusza z bohaterów najodleglejsze fakty i mąci nimi aby tylko nadać książce charakter. Po przeczytaniu, nawet nie doszłam do końca, postanowiłam zaprzestać i więcej nie sięgać po następne Kroniki, zatrzymam się tam gdzie jeszcze autorka nie poci się przy pisaniu niestworzonych historii.  Numer 2:

Albert Einstein "Jak wyobrażam sobie świat"

Obraz
Ostrzegam, ta lektura to nie przelewki. Umysł Einsteina i jego inteligencja to trudny orzech do zgryzienia, szczególnie jeśli ta pozycja obejmuje oryginalne publikacje, prace i wywiady. "Jak wyobrażam sobie świat" nie można nazwać w żaden sposób biografią najpopularniejszego fizyka, bardziej podróżą, do wnętrza jego myślenia. Każdy tekst, publikacja przybliża nas do nieznanej dotąd postaci, jaką był Albert Einstein. Książka została podzielona na ciekawe rozdziały, są to m.in: O Żydach, O Niemczech, Przyczynek do Nauki, Idee i Opinie. Przyznam szczerze, że część poświęcona Teorii Względności zdecydowanie mnie przerosła. To nie jest lektura dla laika. Łudziłam się, że będę w stanie zrozumieć tak zawiły tok myślenia. Język, fizyczna nomenklatura oraz te podrzędnie złożone zdania, to nie lada wyzwanie. Potrzebowałam kilku powtórzeń, aby dokładnie wczytać się i zrozumieć, o co mu tak na prawdę chodziło. Bynajmniej, ta książka to nie tylko fizyka ale również przyziemne tematy ja

Straszny Poranek w Poniedziałek - epizod 2

Obraz
Nie byłabym sobą, gdybym nie napisała o moim najlepszym powieściopisarzu, o wspaniałym twórcy kryminałów: Borisie Akuninie. Wiek XIX, brudne i śmierdzące zbrodnią zakamarki rosyjskiej stolicy, Dubrowka i jej tajemnice. Erast Pietrowicz Fandorin, wraz ze swoim japońskim partnerem Masą-san, zapobiegają wybuchnięciu anarchii, w tym objętym złem mieście. Ich przygody nie koncentrują się wyłącznie na Moskwie i Rosji. W swoich przygodach udają się również do dalszych zakątków Świata, tym samym przybliżają kulturę i obyczaje danego kraju. Erast Pietrowicz jest swego rodzaju "krzyżówką" Sherlocka Holmesa z Indianem Jonesem, który jest osadzony w realiach XIX-wiecznej Rosji. Można doszukać się miedzy nimi wielu wspólnych cech. Proza i wątki poruszane w poszczególnych tomach, należą do majstersztyku Akunina, których nie da się czytać i skończyć na jednej powieści. Siłą rzeczy ciągnie do kolejnej przygody. Boris Akunin barwnie ukazuje rosyjską rzeczywistość, pokazując nam tamtejszy